W wielu budynkach, zwłaszcza tych wznoszonych zgodnie z zasadami starego budownictwa, dużym problemem okazuje się nadmierny wzrost poziomu wilgotności. Z tego wynika natomiast szereg rozmaitych czynników negatywnych, będących skutkami wyżej wspomnianego zwilgotnienia. Są jednakże pewne metody, które pozwalają nam jednoznacznie pozbyć się wilgoci i właściwie osuszyć dany obiekt.

Generalnie wyróżnia się na chwilę obecną dwa podstawowe rodzaje czynności, które mają na celu zniszczenie przesadnej wilgoci. Jednym z nich jest osuszanie z wilgoci technologicznej oraz budowlanej, drugim natomiast usuwanie tak zwanego wtórnego zawilgocenia, które stanowi rezultat eksploatacji budynku. I to chyba właśnie ta druga metoda jest zdecydowanie najczęstsza, tym bardziej, jeżeli dom wymaga pilnej interwencji, szybkiego i kapitalnego remontu oraz modernizacji. Trzeba też mieć świadomość, że samo osuszanie to nie jest wszystko, co powinniśmy zrobić. Jeśli nie zlikwidujemy problemu nadmiernej wilgoci, kłopot będzie co chwilę powracał, a my tylko niepotrzebnie stracimy czas, energię oraz pieniądze potrzebne na osuszanie naszego budynku.

Do metod skutecznego pozbywania się wilgoci zaliczyć należy grzanie oraz wietrzenie. To chyba najprostsze działania, jakie możemy zrealizować w kierunku osuszenia obiektu. Jest to metoda stosowana zarówno w obiektach nowszych, jak i tych nieco starszych i w nie do końca zadowalającym stanie technicznym. Dzięki sprawnej i dobrze funkcjonującej wentylacji możemy uniknąć problemu zza duża wilgotnością w ogóle.

Ważne też, aby nie przesadzić z intensywnością grzania. Kolejna sprawa to to, aby kontrolować poziom temperatury w poszczególnych pomieszczeniach naszego domowego zacisza, gdyż tez ma to bardzo istotny wpływ na jakość powietrza i poziom wilgotności. Kiedy jest za gorąco zrobimy w domu łaźnię parową, a nie właściwie wywietrzony budynek, w którym żyje się zdrowo i komfortowo. Nierzadko za przesadne zwilgotnienie winić należy architekturę wnętrz mieszkania. Najbardziej podatne na zwilgotnienie są elementy drewniane, więc jeżeli estetyka naszych wnętrz jest w takiej właśnie postaci, trzeba uważać, aby nie doprowadzić do zwiększenia wilgoci.

Nieco inaczej sytuacja prezentuje się w nowych obiektach, bowiem w nowych domach wilgotność na wyższym niż wskazany poziom wynika często z powodów technologicznych czy przeprowadzonych robót budowlanych. Rozwiązaniem jest w tym przypadku osuszanie ścian – tynków. Warto wiedzieć, że na takie czynności trzeba się zdecydować, gdy temperatura w pomieszczeniach przewyższa poziom 25 stopni Celsjusza. Dlatego też, zanim postawimy swój wymarzony dom, zwróćmy uwagę na jakość materiałów, z jakich korzysta ekipa stawiająca obiekt. Często to właśnie nieodpowiedni dobór tworzyw, zbyt niska ich jakość pociągają za sobą szereg czynników negatywnych.

Pamiętajmy jednak o tym, aby też nie przesadzić w drugą stronę a mianowicie, aby nie wysuszyć nadmiernie tynków, bo wtedy może dojść do ich pęknięcia czy złuszczenia. Często powodem zwilgotnienia jest za krótki czas odczekany przez ekipę wykonującą prace budowlane. Na przykład przy wylewkach cementowych oraz tynkach cementowo-wapiennych proces wiązania wynosi średnio miesiąc. Nieodczekanie tego okresu może później dać się we znaki w obiekcie już wybudowanym. Mniej niż cztery tygodnie schnięcia wymagają natomiast wylewki i tynki gipsowe oraz anhydrytowe. Wystarczy im około dwa tygodnie.

Jeszcze innym sposobem na osuszenie budynku, w którym jest nadmiernie wilgotno, jest zastosowanie specjalnego osuszacza. Pozwalają one na sprawniejsze pozbycie się wilgoci a co za tym idzie również i na to, aby przeprowadzić dalsze roboty budowlane czy wykończeniowe dużo szybciej. Poprzez osuszacze możliwe jest też szybkie powrócenie do naturalnego użytkowania. System działania takich urządzeń jak osuszacze polega na zasadzie podobnej do katalizatorów. Jest to sprzęt kondensacyjny, który umożliwia odparowanie wilgoci.

Wszystko za sprawą wbudowanego w osuszacz specjalnego wentylatora, który wymusza przepływ powietrza. Takie czynności pozwalają na redukcję energii, mniejsze koszty, brak skutków ubocznych i dużą skuteczność. Jest to znacznie bardziej wygodna metoda niż tradycyjne grzanie bądź wietrzenie i bardziej bezpieczna dla naszego obiektu. Mimo tego, że oszczędzamy w ten sposób na kosztach związanych z późniejszymi remontami na skutek za dużego zwilgotnienia domu, to jednak za osuszacz trzeba sporo zapłacić. By nie nabywać sprzętu na własność, warto rozejrzeć się za tańszym rozwiązaniem, a mianowicie wypożyczeniem tego profesjonalnego narzędzia. Zazwyczaj cena za jeden dzień eksploatacji osuszacza to kilkadziesiąt złotych.

Zdjęcia